czwartek, 10 września 2020

Yōko Tawada „Fruwająca dusza”


Dziwna to książka i równocześnie niezwykła. Nie jest jednoznaczna, jest senna i metaforyczna. O czym traktuje? Fabuła jest prosta. Risui udaje się na naukę do zaszytej w lesie Szkoły prowadzonej przez charyzmatyczną Kikyo. O czym więc mówi w ten sposób skonstruowana fabuła? Myślę, że o poznaniu siebie, o wyrobieniu sobie stosunku do otoczenia, o duchowej drodze, ale nie o podążaniu nią bezwolnie. Jeszcze o erotyzmie, narkotykach, postawach, naśladowaniu. Sam las, w którym znajduje się szkoła, może być symbolem wieloznaczności, ale nawet dotarłszy do celu, nie osiąga się wiedzy. To trochę przypomina książki Hermanna Hessego, w których bohaterowie starają się osiągać doskonałość duchową, ale najczęściej znajdują się zawsze w drodze do celu. Książka Tawady jest też nieco Kafkowska, bo bohaterka trafia do osobliwego miejsca, w którym panuje atmosfera o posmaku niesamowitości i grozy równocześnie, zaś zasady tam obowiązujące zmuszają główną bohaterkę książki do ustosunkowania się wobec nich. To walka "ja" z mającym zamiar pochłonąć go ogółem. Na pewno trzeba tę książkę przemyśleć i jednocześnie odczuć, gdyż nie jest nigdzie powiedziane, że w "Fruwającej duszy" znajduje się wyjaśnienie. Posmak tajemniczości i niezwykłości oraz narracja prowadzona w pierwszej osobie, często przybierająca formę monologu wewnętrznego, stanowią o oryginalności książki.

2 dni później.

Dawno już nie przeczytałem żadnej książki dwa razy z rzędu. „Fruwającą duszę” skończyłem czytać drugi raz wczoraj wieczorem i czuję, że mógłbym zacząć trzeci raz. Drugi raz czytałem nieco dziwnie, bo wpierw ostatnie 20 stron, a potem od początku do fragmentu, w którym zacząłem czytać od środka było to pojawienie się Kikyo nad jeziorem. Wiele rzeczy z drugiej części książki jest zarysowanych na jej początku. Odkryłem wiele drobiazgów, które umknęły mi przy pierwszej lekturze (na przykład samoistne falowanie włosów na głowie pozostającej w bezruchu). Mocniej zarysowały się także postaci i fabuła, która, aczkolwiek w szczątkowej formie, jednak w książce jest; w sumie składa się na nią kilka mocniej zarysowanych zdarzeń (otrzymanie listu, marsz przez las, początek nauki, bunt, wspomnienie Risui pracy w domu z ogromną biblioteką) przeplatanych ogromną ilością zdarzeń na pozór błahych, ale istotnych dla stworzenia obrazu Szkoły, a jednocześnie stanowiących o jej niezwykłej atmosferze. Można powiedzieć, że powieść Tawady jest tkaniną przeplataną różnej grubości i o odmiennych kolorach nićmi; są to postacie i poetyckie fragmenty, których w książce jest sporo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz