wtorek, 20 lutego 2024

Andriej Płatonow "Wykop"

             Absurd i groteska to jedne z moich ulubionych gatunków literackich, zaś czasy sowieckie do wybuchu II Wojny Światowej jakoś dziwnie mnie jednocześnie przerażają - co naturalne - i fascynują, a przecież jestem zagorzałym antykomunista. Jest jednak cos w życiu tamtych ludzi i w tamtych czasach frapującego, dziwnego, zajmującego, zdumiewającego. error to była jedna strona medalu, ale był równocześnie Jesienin, Majakowski, Eisenstein, Wiertow, Kuleszow, Bułhakow, Pasternak, Szostakowicz, Prokofiew... Był - zbliżając się do sedna - Zamiatin i był Płatonow. Obaj stworzyli książki, które na dwa różne sposoby godziły w system. "Wykop" Płatonowa to groteska ukazująca sowieckie realia w bardzo krzywym zwierciadle. Absurdy gonią się wzajemnie, groteska potęguje się, język służy temu na równi z sama fabułą, której nonsensowność sięga nawet pułapu fantastyki. Język Płatonowa podkreśla również mechanizacje społeczeństwa sowieckiego. Dla mnie palce lizać i... paznokcie obgryzać. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz