piątek, 1 marca 2024

Anna Dziewit-Meller "Góra Tajget" (618)

     Przejmująca i pomysłowo napisana książka Anna Dziewit Meller o eutanazji dzieci w czasie II Wojny Światowej. Autorka przedstawia to ludobójstwo z kilku perspektyw. Zbrodnia ta to był eksperyment, który otworzył drzwi do Holocaustu. Wyłapałem jeden błąd: żołnierze służący w Wehrmachcie z podpisana 4 volkslistą nie trafiali do komunistycznego obozu na Zgodzie w Świętochłowicach, jak stało się z jednym z bohaterem książki. Tam trafiali z pierwszą i drugą volkslistą, czyli członkowie NSDAP, Hitlerjugend, zadeklarowani Niemcy i zwolennicy Hitlera. Najwyższy czas już przestać mieszać zwykłych Ślązaków, którzy na oczy nie widzieli obozu na Zgodzie, z wyłapanymi przez służby bezpieczeństwa fanatykami hitlerowskimi, którzy do tego obozu trafili. Sam miałem kilku wujków służących w Wehrmachcie i żaden z nich nie trafił po wojnie do Samuela Morela. A jeden z nich, wujek Hatel, dożył niemal 100 lat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz