niedziela, 3 marca 2024

Annie Ernaux "Bliscy" (621)

        Ta książka to na rynku francuskim trzy odrębne książki napisane na przestrzeni około 30 lat, jednak łączy je tematyka i są na tyle krótkie, że w Polsce ukazały się w jednym tomie. To proza par exellance autobiograficzna i muszę przyznać, że na razie wszystko co przeczytałem Ernaux posiada taki charakter. Trzy mikro-powieści opowiadają o rodzinie autorki, w kolejności o ojcu, matce i na koniec o siostrze, która zmarłą na dwa lata przed narodzinami Annie Ernaux. Dwa pierwsze teksty pokrywają się z konieczności ze sobą, gdyż naturalnie matka i ojciec tworzyli wspólnotę i te same wydarzenia dotyczyły obojga rodziców. Ernaux potrafiła jednak oddzielić te wspólne części i stworzyć, a raczej opisać, odrębne korelacje łączące córkę z każdym z rodziców. Jest to przy okazji historia dorastania autorki oraz opis wyzwalania się z rodzinnych splotów na rzecz samodzielnego życia. Trzeci tekst "Druga córka" dotyczy siostry autorki "Lat", zmarłej w 1938 roku na dyfteryt sześciolatki. Nigdy jej nie spotkała, przez długi czas niczego o niej nie wiedziała. Nieliczne fotografie siostry brała za swoje. Jest to przejmujący monolog napisany w taki sam sposób jak Franz Kafka pisał do swojego ojca słynny list, w którym Ernaux stara się zrozumieć swoje związki z siostrą, analizuje jej wpływ na siebie, potencjalne możliwości i stara się oswoić z myślą, że jednak nie jest jedynaczką, chociaż siostry nie widziała nigdy na oczy. W końcu z listu od rówieśnika siostry otrzymanego po wielu latach dowiaduje się o wielkim cierpieniu rodziców po stracie pierwszej córki; siostra staje się w tym tekście Ernaux realna, namacalna i potwierdzona relacją świadka. Chociaż nie było to konieczne do stwierdzenia, że kiedyś żyła, konieczne stało się to dla duchowego połączenia się drugiej siostry z pierwszą, chociaż tytuł książki wskazuje, ze Ernaux myśli o sobie jako o siostrze pierwszej, co jest ciekawym zabiegiem stylistycznym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz