poniedziałek, 5 lutego 2024

„Listy. Cwietajewa, Rilke, Pasternak”

        Dla każdego fana „Doktora Żywago” zbiór listów będzie zapewne stanowił uzupełnienie do tej wspaniałej książki Pasternaka. Gdyby jednak spojrzeć na tę publikację z całkiem innej strony, nie biorąc pod uwagę „Doktora Żywago”, otrzymujemy samą w sobie piękną, smutną i mądrą korespondencję trojga wielkich poetów. Korespondencja ta sama w sobie stanowi odrębną historię, a wyłaniające się z listów wzajemne relacje doskonale nadawałyby się jako materiał na zajmującą powieść. Powieść, a nie film, gdyż film raczej nie zdołałby oddać wielu psychologicznych aspektów, jak ten, że Pasternak napisał do Rilkego zaledwie jeden list i nigdy nie odpowiedział niemieckiemu poecie. Słowa to nie obrazy, a raczej obrazy wyobraźni, każdy czytelnik tworzy swoje własne. List Pasternaka do Rilkego stał się za to katalizatorem listów pomiędzy nim i Cwietajewą. Listy Cwietajewej są żywiołowe, zaborcze, czasem nawet histeryczne, by pod sam koniec przekroczyć granicę obyczajności, gdy słowa Cwietajewej zaczynają opisywać bezgraniczną miłość. Rilke jest zszokowany, wpierw hołdem oddanym mu przez Cwietajewą (od pierwszych jej listów czuć zapach kadzidła, to hymny na cześć największego poety, nieprzebierające w epitety pochwały), a potem wylewnością i brakiem skrępowania w używanych przez rosyjską poetkę słowach. Pasternak stoi nieco z boku, Cwietajewa opisuje mu swą korespondencję z Rilkem; przypatruje się korespondencji z Rilkem, którą sam zainicjował i z której sam siebie wykluczył. Jeśli jeszcze dodać to tego, że w okresie wymiany bujnych w emocje listów troje korespondentów nigdy nie spotkało się ze sobą, to chyba doleje wystarczająco oliwy do czytelniczego ognistego głodu poznania losów poetów zawartych w ich listach. „Listy” zaopatrzone są w komentarze i podzielono je na okresy. Wartościowy epilog kończy prezentacje listów, a po nim następuje „Alfabet” autorstwa Piotra Nowaka, który wyjaśnia kulisy korespondencji oraz dalsze losy jej autorów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz