Z czasów moich studiów Janusz Tazbir był uważany za speca od Staropolski, tym bardziej zaintrygował mnie tytuł książki, który odwołuje się do całkiem innej epoki. Dlatego z zainteresowaniem sięgnąłem po ten zbiór esejów historycznych, jak się w końcu ukazało. Oczywiście autor opisując dawne wieki, stara się nawiązywać do naszych czasów, odszukiwać nici łączące przeszłość z teraźniejszością, ale - uff - otrzymałem rozważania nad złota polską wolnością XVI wieku, historie pomników wystawionych przez władze carskie polskim generałom zabitym w Noc Listopadową, rozmyślania nad zmieniającym się sensem pojęcia przedmurza, portrety mistrza panegiryków Nowaczyńskiego i króla Poniatowskiego, o pojęciu chamstwa, o podziale na Europę lepsza i gorszą, o pierwszej ekranizacji "Ogniem i mieczem". W sumie fajna, intelektualna przygoda.
Spis treści:
- Wstęp
- Tradycje demokracji szlacheckiej
- Czy naprawdę relikty szlachetczyzny?
- Polskie mity historyczne
- Historycy i - panegiryści
- Czarna i biała legenda ostatniego króla
- Zdrajcy i bohaterowie
- Pomnikiem zhańbieni
- Grymasy na pomniki
- z polskiego na nasze
- Chamstwo niejedno ma imię
- Poczet polskich pamflecistów
- Spory o przedmurze
- Europa, ale ta gorsza
- Elita bita i - nie bita
- Pióro i strach
- Spiskowa teoria dziejów
- System czy jednostka?
- Pierwsza ekranizacja Ogniem i mieczem
- Trzy stulecia pozorów
- Bitwa o Trzecią Rzeczpospolitą
- Ciężkie brzemię niepodległości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz